Jan Paweł II (frag. Tryptyku Rzymskiego) Tragiczny Wielki Tydzień wciąż trwa. Słowa powtarzane w środę popielcową - z prochu powstałeś i w proch się obrócisz dziś szczególnie nabierają wielkiego znaczenia. Ziemia kryje już niezliczone ilości ludzkich prochów, ale te wydaje mi się, wcale jej nie były dzisiaj potrzebne. Polska poniosła niepowetowaną stratę. Nagle odeszło tylu wspaniałych oddanych Ojczyźnie obywateli, z parą prezydencką na czele. Niechaj odnajdą pokój wiekuisty, bo grali w jednych zawodach - dla tej samej Ojczyzny, której na imię Polska! Dziękuję Wam wszystkim tragicznie zmarłym siedemdziesiąt lat temu i dziś w tej okropnej katastrofie lotniczej pod katyńskim lasem. Cześć Waszej pamięci!!! Siedemdziesiąt lat zwykli – niezwykli żołnierze i oficerowie, czekali w lesie Katynia na swych generałów – dowódców. Dziś dopełnił się w zupełności akt oddania się żołnierza Polaka – Ojczyźnie. Rangi temu oddaniu i tragedii całego narodu dodała również śmierć prezydenta na uchodźctwie –Ryszarda Kaczorowskiego i obecnie jeszcze do minionej soboty, nam panującego prezydenta wolnej i niepodległej Polski – Lecha Kaczyńskiego z wieloma innymi zacnymi równie oddanymi Polsce ludźmi. Pozwól drogi czytelniku – Polaku, podobnie jak i ja pogrążonemu w smutku i dramacie całego narodu, że zakończę tych kilka słów swej refleksji, fragmentem tekstu, wielkiego patrioty Polaka - Jana Pawła II, z Tryptyku Rzymskiego. Jak łza spod rzęs Wypływa skrycie Tak śmierć ma sens I ma sens życie Ma sens… Ma sens… Ma sens… Wacław Jagielski 11.04 2010