Witam wszystkich gości na stronach „wirtualnej księgi” tej części mego życia, które oddałem sztuce z całym swoim zachwytem, zauroczeniem, bólem, cierpieniem, szacunkiem, uśmiechem, złością, odnajdowaniem i nieustannym poszukiwaniem, zmarszczką na czole, oddechem powietrza zabarwionego zapachem żywicznych werniksów, farb i terpentyny, rozmowami ze Stwórcą, gadaniny z samym sobą, zapisywaniem słów i myśli, dźwiękami białych i czarnych klawiszy zaprzyjaźnionego fortepianu przywracającego harmonię rozedrganej duszy, miłością do mojej najdroższej rodziny – żony, synów - bez których nigdy nie osiągnąłbym nawet namiastki tego co w pełni świadomości nazywam prawdziwym szczęściem. Miłość piękna jest i czyni cuda. Wielkie cuda. Zapraszam do spacerów po stronach tej „księgi”, która mam nadzieję i wiarę, przynieść może odpoczynek, spokój, wzbudzić refleksję czy leczyć ciepłem i światłem optymistycznej kładzionej plamy barwnej na moich obrazach. Zapraszam… Wacek Jagielski